Cześć! Tęskniliście? Wygląda na to, że to będzie ostatni post pisany w naszym pierwszym nowojorskim mieszkaniu. Zdecydowaliśmy się na przeprowadzkę. Termin – 6 maja. Dokładnie dwa lata i dwa dni od
Zanim zaczniemy, wyobraźcie sobie, że właśnie Was witam w przyjemnej, takiej trochę oldskulowej (ale w najlepszym tego słowa znaczeniu) sali bankietowej, przystojny kelner wyrasta obok Was z kieliszkami wybornego szampana,